Za każdym razem, gdy pokazuję Wam bułeczki drożdżowe pytacie o przepis. A że jest to przepis niezawodny, który zawsze się udaje więc grzechem było by się z Wami nim nie podzielić. Przygotowuję je w Thermomixie, ale spokojnie możecie je bez problemu zrobić nie mając tego urządzenia. Ciasto idealnie nadaje się zarówno na drożdżówki, jak i na ciasto drożdżowe (wczoraj właśnie w ten sposób je przygotowałam).
Drożdżówki (ok 9szt bułek lub duża blacha ciasta):
ciasto
kruszonka
dodatki
Przygotowujemy ciasto: mleko, cukier i drożdże podgrzewamy (Thermomix: 3min/37st/obr.). Dodać pozostałe składniki, wyrobić energicznie (Thermomix: 2min/interwał) i przełożyć ciasto do dużej miski wysmarowanej olejem. Odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na godzinę.
W tym czasie przygotowujemy kruszonkę: zagnieść razem wszystkie składniki (Thermomix: 10s/obr.5), przełożyć do miseczki i jeszcze wyrobić rękoma aby powstały większe i mniejsze grudki. Odstawić do lodówki.
Wyrośnięte ciasto: jeśli robimy w dużej blaszce to przekładamy do foremki, odstawiamy na 15min pod przykryciem, jeśli bułki – formujemy ile chcemy kulek i układamy na dużej blaszce w odstępie od siebie, odstawiamy na 15min pod przykryciem. Układamy na wierzchu owoce: na dużej blaszce wiadomo – posypujemy po cieście; kulki rozpłaszczamy, na środku robimy wgniecenie i układamy owoce, brzegi bułek smarujemy białkiem. Wszystko posypujemy kruszonką.
Ciasto/bułki wstawiamy do piekarnik rozgrzanego do 190℃ (dół+termoobieg) i pieczemy: bułki 15min, ciasto 35-40min. Odstawiamy do ostudzenia.
Można też ciasto rozwałkować na płasko, posmarować np dżemem lub owocami i zawinąć w roladę, a następnie upiec w keksówce lub przed włożeniem do piekarnika pokroić na ślimaczki – to ciasto daje wiele możliwości.