Posty z miesiąca Grudzień, 2017
Najlepsze tiramisu jakie jadłam!
Będąc z moim Mężem kilka miesięcy temu w kawiarni na walentynkowym deserze utwierdziłam się w przekonaniu, że chyba nigdy nie znajdę tiramisu, które mnie zachwyci. A już na pewno nie takie, które będzie lepsze od tego wykonanego przeze mnie. Postanowiłam więc wrzucić w końcu na bloga ten przepis, bo jest sprawdzony i godny polecenia, a do tego naprawdę łatwy w przygotowaniu. A że zaraz Sylwester to okazja do jego zrobienia jest idealna. To oczywiście wersja totalnie niedietetyczna, ale gwarantuję – warta grzechu!
Kurczak po tajsku
Choć nie przepadam za ostrymi przyprawami, to aromatyczne dania kuchni orientalnej jem bardzo chętnie (o ile kucharzowi nie sypnęło się np. za dużo chili). I to te zarówno z kuchni chińskiej, jak i tajskiej. Jeśli mam być szczera to wszystkie tego typu dania wrzucam do worka orientalne i jest mi tak dobrze. Ten przepis nazwałam roboczo kurczakiem po tajsku, ale czy słusznie? To zostawiam już Wam do oceny, podobnie jak smak. Bo choć do nazwy nie mam pewności, tak za smak mogę śmiało poręczyć! O ile oczywiście lubicie tego typu dania.
Krem z soczewicy i batatów z mleczkiem kokosowym
Zupy krem są banalnie proste – wystarczy wszystkie warzywa z przyprawami ugotować do miękkości, a następnie zblendować. Żadna filozofia, potem zostaje tylko odpowiednie doprawienie i pyszny, pożywny obiad mamy gotowy. Moja dzisiejsza propozycja też należy do tych, które robią się praktycznie same, a dodatkowo świetnie rozgrzewa w chłodne, jesienno-zimowe dni. Samo mleczko kokosowe nie jest wyczuwalne w smaku, ale to w nim tkwi kremowa konsystencja tej zupy.
Marcepan bez cukru
Wiele osób nie wyobraża sobie świąt bez bakalii. Orzechy, suszone owoce… I marcepan, który najczęściej pojawia się u Was w formie małych batoników w czekoladzie. Wiem, może trudno się im oprzeć – w końcu to połączenie migdałów i czekolady. Jednak gotowe batoniki mają w składzie również dużo cukru i zbędnych dodatków. Dlatego jeśli macie ochotę na batonika – możecie go zrobić sobie w domu na bazie wykonanego samodzielnie marcepanu, który możecie dodać też do ciasta, owsianki lub po prostu… skubnąć kawałek do kawki.
Sernikobrownie (bez glutenu, bez laktozy, bez cukru)
Kiedyś nie lubiłam serników ani wszelkich ciast z masami twarogowymi. Ale to najprawdopodobniej dlatego, że zazwyczaj miały w składzie dodatkowo znienawidzone przeze mnie rodzynki. Nie wiem kiedy mi się to zmieniło, może wraz ze zniknięciem wstrętu do rodzynek :p Może nie są one moim ulubionym dodatkiem, ale jestem w stanie je zjeść. Za to serniki pokochałam w każdej postaci! Również w połączeniu z drugą, kontrastową warstwą, jaka jest np w seromaku lub w sernikobrownie, na które przepis mam dzisiaj dla Was.
Syrop miodowo-cytrynowy na wzmocnienie odporności
Podając Wam przepis na syrop imbirowy wiedziałam, że pojawią się pytania o to czy można go przygotować na bazie miodu. Jak większość z Was wie – miód traci swoje zdrowotne właściwości w temperaturze nieco ponad 40℃. Nie oznacza to jednak, że nie można przygotować wzmacniającego syropu posiadającego wszystkie właściwości miodu. Można – wystarczy po prostu przygotować go w nieco inny sposób. Dzisiaj proponuję Wam syrop z cytryną, ale analogicznie możecie przygotować też ten z imbirem.
Lekki seromak (bez glutenu)
Kiedyś nie lubiłam ani sernika, ani makowca. Wszystko dlatego że miały zazwyczaj dużo rodzynek i kandyzowanej skórki, a oba te składniki były dla mnie nie do przełknięcia. Z czasem jednak wszystko się zmieniło i teraz chętnie sięgam po oba te ciasta (aczkolwiek zdecydowanie najbardziej lubię wersje bez dodatków). I to najlepiej połączone w formie lekkiego seromakowca. Większość osób robi go dodatkowo na kruchym spodzie, ja jednak proponuję Wam lżejszą wersję.
Zielony koktajl młodości
Nie ma chyba zielonego koktajlu, którego bym nie wypiła. Wbrew obawom wielu osób – zielone dodatki typu szpinak, jarmuż czy pietruszka “gubią się”, gdy odpowiednio połączymy ja z dojrzałymi, słodkimi owocami. Jeśli umiejętnie połączycie “zieleninę” z innymi dodatkami otrzymacie nie tylko zdrowy, ale również przepyszny koktajl, który doda Wam energii na długi czas oraz odżywi Wasz organizm od wewnątrz. Moja dzisiejsza propozycja to orzeźwiający koktajl młodości z awokado.
Syrop imbirowy
Gdy pokazałam wczoraj na Instagramie, że przygotowuję na zimę syrop imbirowy od razu pojawiło się mnóstwo pytań i próśb o przepis. Jak się pewnie większość z Was domyśla – nie jest to żaden fit syrop, tylko tradycyjny syrop konserwowany sporą (choć i tak zmniejszoną) ilością cukru, dzięki któremu postoi dłużej i się nie zepsuje. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do herbaty czy nawet piwa. Ładnie zapakowany jest też fajnym pomysłem na własnoręcznie przygotowany prezent mikołajkowy lub świąteczny :)