Posty oznaczone etykietą 'bez laktozy'
Owsiane placuszki kakaowe (puszyste)
To placuszki, które po prostu nie mogą się nie udać. Wystarczy namoczyć płatki owsiane (możecie to zrobić nawet poprzedniegom wieczora i odstawić na noc) i wymieszać je z pozostałymi składnikami. Potem zostaje już tylko usmażyć nasze puszyste placuszki i delektować się ich pysznym, kakaowym smakiem. Idealnie komponują się z nimi kwaskowe owoce, np. kiwi lub maliny.
Kurczak w sosie kokosowo-pomidorowym (bez laktozy)
Gdy robiłam wczoraj obiad miałam w głowie trochę inną koncepcję. Jednak dopiero w trakcie gotowania stwierdziłam, że mój pomysł wymaga nieco modyfikacji, bo sos na bazie samego mleczka kokosowego i suszonych pomidorów byłļy zbyt mdły. I tak też, zupełnie przypadkiem (akurat otworzyłam lodówkę i zobaczyłam otwartą butelkę passaty), ostateczna wersja sosu była dużo bardziej kremowa i pomidorowa niż miała wyjść pierwotnie. Jeden dodatkowy składnik a zmiana naprawdę na ogromny plus!
Batoniki marchewkowe (Trenerka Zdrowej Diety)
Na blogu już dawno nie było żadnej propozycji na zdrowe i pożywne batoniki, które świetnie sprawdzą się jako zdrowa przekąska w trakcie dnia, np. na drugie śniadanie czy podwieczorek. Dzisiaj będzie więc nowy przepis na szybkie i proste batoniki marchewkowe z bakaliami, które przypadną do gustu każdemu łasuchowi. Pełne ulubionych bakalii, mięciutkie i aromatyczne, słodzone miodem lub syropem z agawy.
Chlebek bananowy z mąką kokosową
Rzadko zdarza mi się, żebym miała w domu dojrzałe (a wręcz przejrzałe) banany, bo po prostu ich nie lubię. Wolę kupić mniejszą ilość i zjeść je zanim zaczną się robić brązowe. Ostatnio jednak, sama nie wiem jak (część dostałam), miałam aż 8 takich bananów, które wg mnie do zjedzenia się nie nadawały. Za to do wypieków już owszem! I tak kombinowałam co by tu zrobić innego niż chlebek bananowy, aż w końcu stanęło… No właśnie, jak zwykle na chlebku :p Tym razem z dodatkiem mąki kokosowej i mrożonych borówek.
Sernikobrownie (bez glutenu, bez laktozy, bez cukru)
Kiedyś nie lubiłam serników ani wszelkich ciast z masami twarogowymi. Ale to najprawdopodobniej dlatego, że zazwyczaj miały w składzie dodatkowo znienawidzone przeze mnie rodzynki. Nie wiem kiedy mi się to zmieniło, może wraz ze zniknięciem wstrętu do rodzynek :p Może nie są one moim ulubionym dodatkiem, ale jestem w stanie je zjeść. Za to serniki pokochałam w każdej postaci! Również w połączeniu z drugą, kontrastową warstwą, jaka jest np w seromaku lub w sernikobrownie, na które przepis mam dzisiaj dla Was.
Daktylowe babeczki piernikowe (bez cukru, bez glutenu, bez laktozy)
Obiecałam Wam w tym roku nadrobienie zaległości dotyczących publikacji fajnych i lekkich przepisów na świąteczne słodkości. A więc idąc za ciosem zapraszam Was na rewelacyjne daktylowe babeczki piernikowe. Jak dla mnie to najlepsze bezglutenowe (i bez cukru!) babeczki jakie robiłam – w smaku i konsystencji przypominają tradycyjne, pszenne wypieki, a o to wg mnie wcale nie tak łatwo! Dla urozmaicenie można dodać do środka ulubione dodatki – orzechy, bakalie czy nawet posiekany drobno marcepan.
Czekoladowy koktajl (mus) z awokado
Dacie wiarę, że kiedyś nie lubiłam awokado? Jego mydlany smak (bo tak go właśnie wtedy określałam) sprawiał, że nie byłam w stanie go przełknąć. Któregoś dnia jednak spróbowałam je w innej formie i olśnienie – jakie to dobre! Dzisiaj z chęcią zajadam je zarówno bez dodatków, jak i w różnych kombinacjach smakowych. Stanowi świetną bezę do zdrowych past oraz czekoladowych musów i koktajli, które dzięki awokado mają bajecznie kremową konsystencję, od której ciężko się oderwać.
Pomidorowy piernik świateczny (bez jajek, bez laktozy)
Co roku obiecuję sobie, że zacznę już w listopadzie wrzucać dla Was nowe świąteczne przepisy. Niestety co roku się z tym nie wyrabiałam i tym razem mam nadzieję to zmienić, dlatego powoli publikuję dla Was świąteczne przepisy (część z tych postów przygotowałam już rok temu, nie pytajcie jednak czemu nie pojawiły się na blogu). A skoro podałam Wam już przepis na domowa przyprawę do piernika, to teraz pora na propozycje jej wykorzystania. I tak też dzisiaj proponuję pomidorowy piernik.
Ciasto marchewkowe (bez glutenu, laktozy i jajek)
Szybkie, eksperymentalne ciasto marchewkowe wyszło naprawdę świetne! Na blogu wprawdzie jest już przepis na marchewkowca (albo i nawet dwa?) i na pyszne babeczki marchewkowe, ale ta wersja dedykowana jest zwłaszcza alergikom, którzy musza ograniczać różne grupy produktów z codziennej diety. W tym cieście nie ma glutenu, nabiału (laktozy) i jajek, czyli jest to ciasto dla osób naprawdę wymagających. Nie wymaga wiele wysiłku, za to później daje wiele radości z jedzenia :)
Jogurt kokosowy
Domowy jogurt naturalny robiłam już wiele razy z powodzeniem (poza tym jednym przypadkiem, gdy nie wyparzyłam wcześniej słoików – moja wina!). Jogurt kokosowy chciałam zrobić już kilka razy, ale trochę się obawiałam porażki, tym bardziej że litr dobrego mleczka kokosowego kosztuje przynajmniej 15zł a szkoda było by mi go zmarnować. Kiedy jednak ostatnio dorwałam mleczko RealThai na promocji za niecałe 10zł postanowiłam wreszcie spróbować przygotować samodzielnie jogurt kokosowy. Z jakim efektem? Sami się przekonajcie ;)