Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Posty z miesiąca Czerwiec, 2014

NIEDZIELA, 29.06

Spirulina – śmierdząca alga o cudownych właściwościach

spirulina-magiczna alga (2)

Spirulina to dość nietypowy produkt. Dla wielu osób ta alga jest wciąż nieznana i tajemnicza, tymczasem to prawdziwe superfood! Uwierzycie, że zawiera w swoim składzie aż 65% białka, podczas gdy mięso czy soja – najpupularniejsze i najczęściej spożywane źródła białka – mają go prawie o połowę mniej? Posiada też 10-krotnie więcej beta-karotenu niż marchew! Dzięki swoim właściwościom zdrowotnym polecana jest szczególnie: sportowcom, osobom cierpiącym na anemię i nadciśnienie tętnicze, diabetykom oraz osobom na diecie.

PIĄTEK, 27.06

Habżyki na słodko czyli lekki deser z owocami sezonowymi

habzyki-chleb niepieczony

Jakiś czas temu pisałam Wam o Habżykach, których miałam okazję spróbować. To chlebki, ale dość nietypowe, bo niepieczone! Powstają w oparciu o technologię niedopuszczającą do obróbki termicznej żywności, dzięki czemu zachowują wszystkie swoje cenne wartości odżywcze. Nie zawierają one glutenu, soi, mleka, jaj ani żadnych sztucznych dodatków.

Dziś mam dla Was pierwszą – i na pewno nie ostatnią – propozycję na to jak smacznie je wykorzystać.

CZWARTEK, 26.06

Migawki ostatnich dni: lody, szparagi, kwiaty i weselna zabawa

migawki1

Zapraszam Was serdecznie na kolejną porcję zdjęć. Będzie smacznie, bo udało mi się w ostatnim czasie poznać dwa nowe, ciekawe smaki. Do tego w trakcie wizyty u Dziadków nazbieraliśmy mnóstwo sezonowych owoców. Rozpoczęliśmy też – wreszcie! – misję teras. Posprzątanie go i posadzenie pierwszych kwiatów niesamowicie go zmieniło, mimo że to tak naprawdę niewielkie zmiany. Od razu zrobiło się tam ‘przytulniej’. Niedługo pora wziąć się za resztą rzeczy, które są do zrobienia na naszym tarasie.

NIEDZIELA, 22.06

Chcesz kupić hantle? Wybierz te regulowane!

najlepszehantle-regulowane

Wiele kobiet ćwiczących w domu chcących urozmaicić swój trening i sprawić, że będzie on bardziej efektywny sięga po hantle. Zazwyczaj wybór pada na hantelki (celowo nie używam tu słowa hantle) winylowe lub neoprenowe. Bo kolorowe, kobiece, nie za ciężkie. Jednak kolor przy treningu nie ma znaczenia, hantle powinny być praktyczne i funkcjonalne, dlatego warto zainwestować w te regulowane. Bo choć są droższe niż te nieregulowane to jest to wydatek jednorazowy, którego na pewno nie pożałujecie.

ŚRODA, 18.06

Inspiracje śniadaniowe: omlet na słodko

ulubione omlety

Dziś mam dla Was kolejny wpis z serii śniadaniowych :) To kilka moich propozycji na to jak smacznie i pożywnie podać na śniadanie omlet. W kwestii omletów mam kilka swoich ulubionych dodatków, które w różnych kombinacjach, ale co tydzień pojawiają się u mnie na talerzu, może coś Was zainspiruje (polecam szczególnie kakaowy serek – rewelacja!).

Napiszcie mi z czym Wy najczęściej jadacie omlet i czy w ogóle pojawiają się one na Waszych śniadaniowych talerzach.

WTOREK, 17.06

Piłka fitness (swiss ball) – jaką wybrać?

swissball-jakwybracM

Piłka gimnastyczna (swiss ball) to zdecydowanie jeden z tych ‘sprzętów’, w które warto się zaopatrzyć ćwicząć w domu (również jeśli jest to trening siłowy!). Pozwala ona na ćwiczenie każdej partii mięśniowej, dzięki czemu jest niezwykle uniwersalna. Dzięki niej w krótkim czasie możemy poprawić swoją równowagę (wymusza to fakt, że piłka sama w sobie nie jest statyczna, tj. porusza się i odkształca wraz z naciskiem na nią). Dziś podpowiem Wam na co należy zwrócić szczególną uwagę przy zakupie piłki gimnastycznej.

NIEDZIELA, 08.06

Czekoladowe ciasto fasolowe

ciasto fasolowe-min

Do tej pory z ciast przygotowywanych na bazie warzyw robiłam tylko marchewkowe. Wprawdzie cukiniowe mam od dawna w planach, ale jakoś nie po drodze mi żeby je upiec… Za to jakiś czas temu zrobiłam wreszcie ciasto fasolowe i muszę powiedzieć, że jest po prostu świetne! Lekko wilgotne, mocno kakaowe – smakuje jak najprawdziwszy na świecie murzynek, który robiła moja babcia. Koniecznie musicie spróbować jeżeli lubicie ciasta czekoladowe, ale unikacie ich ze względu na obawę o swoją figurę!

PIĄTEK, 06.06

Mój pierwszy bieg na 10km – Biegaj w Siechnicach 2014

moj bieg na 10km (2)

Za mną mój pierwszy start w zorganizowanym biegu. Padło na 10km, bo wiedziałam, że będzie to dla mnie wyzwanie, ale i ogromna satysfakcja jeśli uda mi się ukończyć bieg. Wiedziałam, że ten dystans jest w moim zasięgu, choć wcale nie będzie to bułka z masłem. Motywowała mnie wizja kolejnego małego sukcesu. I choć tuż przed startem pogoda sprawiła, że zwątpiłam na chwilę czy to wszystko ma sens to w momencie wystrzału symbolizującego start poczułam adrenalinę i niesamowite emocje towarzyszące mojemu debiutowi.