Niektórzy myślą, że dieta bezglutenowa to prawdziwa katorga i jedzenie w kółko tego samego. Nie muszę chyba tłumaczyć, że te osoby są w ogromnym błędzie. Będąc na diecie bezglutenowej nie trzeba wcale rezygnować z ulubionych potraw, wystarczy tylko umiejętnie zamieniać składniki (a konkretnie mąki) w niektórych potrawach.
Ja osobiście uwielbiam mąkę ryżową, którą obecnie używam w kuchni najczęściej. Nie tylko jest ona bezglutenowa, ale także dodaje charakterystycznego smaku słodkim potrawom. Można z niej przygotować pyszne, chrupiące gofry.
Składniki (2 gofry):
- 70g mąki ryżowej
- 1/4 szklanki mleka
- jajko
- łyżeczka oleju
- łyżeczka brązowego cukru
- pół łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia (opcjonalnie)
- szczypta soli
Białko oddzielamy od żółtka i ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. W drugiej misce mieszamy wszystkie pozostałe składniki tak, aby nie było grudek. Zawartość obu misek delikatnie ze sobą mieszamy. Smażymy w rozgrzanej wcześniej gofrownicy do zezłocenia się naszych gofrów (3-4min). Dodanie do ciasta łyżeczki oleju sprawia, że nie musimy dodawać już żadnego tłuszczu do pieczenia gofrów.
Gofry podajemy ze swoimi ulubionymi dodatkami. Ja swoje zjadłam ostatnio w iście królewskiej formie: z fit nutellą, orzechami, kokosem, borówkami i czerwonymi porzeczkami, które nadają fajnego kwaskowatego smaku przełamującego słodycz nutelli.