Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Szampon jajeczny z kolagenem BingoSpa oraz pewien spóźniony prezent

bingo spa- szampon jajeczny (3)

Szampon kupiłam już dawno (pisałam Wam o nim w sierpniu) z ciekawości. 2,49zł za 500ml (Tesco) to praktycznie żadna cena a wiele osób sobie go chwaliło więc postanowiłam go przetestować. Po pierwszym myciu miałam wątpliwości, ale postanowiłam dać mu szansę. Po kilku kolejnych próbach spisałam go na straty i wiem, że nie wrócę już do niego.

Szampon kupiłam do zmywania masek i olei, bo do codziennego używania wydawał mi się zbyt agresywny (SLS na drugim miejscu w składzie). Moje obawy się sprawdziły- po umyciu włosów miałam na głowie siano, dosłownie! Włosy były sztywne i szorstkie, ciężko było mi je rozczesać. Dodatkowo ogóle się nie układały i były skłonne do elektryzowania.

Oczyszczał dobrze – przyznaję. Ale cała reszta ‘efektów specjalnych’ sprawiła, że po kilku razach po prostu go wyrzuciłam, bo do niczego się nie nadawał. Włosy po nim nadawały się jedynie do związania, a najlepiej do ponownego umycia (innym szamponem oczywiście) i nałożenia porządnej maski, żeby je trochę zmiękczyć i przywrócić im elastyczność.

Spróbowałam z ciekawości i już wiem, że to szampon nie dla mnie. Z resztą skład też bardzo przeciętny, lepiej dołożyć trochę i mieć lepszy szampon. Ale z drugiej strony za 2,49 zł warto spróbować, może akurat Wam podpasuje. Ja na pewno do niego nie wrócę.


Na koniec coś miłego – dziś dotarł do mnie nieco spóźniony prezent gwiazdkowy, na który czekałam przebierając nogami :) Jest świetny! Dokładnie taki jak chciałam!

cudowny, spozniony prezent bozonarodzeniowy

W ogóle w tym roku zarówno Mikołaj jak i Gwiazdka się postarali :) Wszystkie prezenty są przydatne i trafione w dziesiątkę! Musiałam być w tym roku bardzo grzeczna :D

Podziel się:
Dodano: 28-12-2013
W kategorii: Zdrowie i uroda
Tagi: , ,