Wytrawny omlet? Ojjjjj, rzadko się to u mnie zdarza, bo jakoś do tej pory jajka na wytrawnie (poza jajecznicą, a i na nią muszę “mieć dzień”) były dla mnie raczej nie do przełknięcia… Ale wyszedł mi dziś naprawdę pycha (robiłam Mężowi, ale bardzo mi posmakowała więc też zjadłam) więc dzielę się przepisem. Musicie zrobić koniecznie, bo jak ja mowię że omlet wytrawny jest pycha to musi to być naprawdę sztoooooos!
Składniki (1 porcja):
- 2 jajka
- 4-5 suszonych pomidorów z zalewy
- pół cebuli
- kawałek cukinii
- 2 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki wody (lub mleka)
- olej ryżowy (lub masło)
- przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka, zioła prowansalskie
- opcjonalnie: 1-2 plasterki sera żółtego lub mozzarelli
- do podania: garść rukoli i ketchup
Cebulkę, cukinie i pomidory drobno siekamy i podsmażamy na oleju, przekładamy na miseczkę. Jajka roztrzepujemy z wodą, płatkami i przyprawami – wylewamy na patelnię gdzie smażyły się warzywa (nie myjemy jej!) i przykrywamy. Po 1-2min gdy spód się zetnie wrzucamy na wierzch warzywa (można dać też kawałek serka) i jeszcze 1-2min podsmażamy, po czym obracamy omlet na drugą stronę (jesli dajecie ser to jego dałabym na wierzch dopiero po obróceniu, bo inaczej przyklei się do patelni) i po kolejnej minucie nasze śniadanko jest gotowe.