Posty oznaczone etykietą 'twaróg'
Pierogi ze szpinakiem i serem
Jedną z drzemek Frania postanowiłam w tym tygodniu poświęcić na uzupełnienie zapasów naszych obiadów na czarną godzinę, a więc tych obiadów, które mrożę i mam zawsze w zamrażarce. Zrobiłam bolognese (polecam – moment się robi a potem mamy zapas na kilka obiadów), a następnie moje ukochane pierogi ze szpinakiem. Ostatni raz robiłam spory zapas tuż przed porodem, jednak juz jakiś czas temu się skończyły. Pomyslałam więc, że najwyższa pora zrobić je znowu, bo są naprawdę pyszne!
Szybkie bułeczki twarogowe
Przepis na twarogowe bułeczki podawałam Wam już kiedyś na Instagramie. Ostatnio jednak zmodyfikowałam trochę przepis i tę nową wersję postanowiłam wrzucić na bloga. Bułeczki są naprawdę banalnie proste – wystarczy wszystko wrzucić do miski i zagnieść. A do tego ich przygotowanie (łącznie z upieczeniem!) zajmuje mniej niż pół godziny, co jest ich kolejną ogromną zaletą. Świetnie sprawdzą się zarówno jako dodatek do śniadania lub kolacji, jak i jako baza do fajnych, zdrowych kanapek.
Leniwe z batatami
Co zrobić z niedużym zalegającym w kuchni batatem? A no chociażby leniwe. Wcześniej robiłam z tego samego przepisu dyniowe leniwe to pomyslałam „a czemu by nie użyć batata?!” i tak tez właśnie zrobiłam. I to ze świetnym efektem, co potwierdza mój Mąż, który otwarcie mówi że uwielbia te moje leniwe – a to jak dla mnie jest najlepszy komplement. Teraz zostaje już tylko próba z burakami :D
Lekki seromak (bez glutenu)
Kiedyś nie lubiłam ani sernika, ani makowca. Wszystko dlatego że miały zazwyczaj dużo rodzynek i kandyzowanej skórki, a oba te składniki były dla mnie nie do przełknięcia. Z czasem jednak wszystko się zmieniło i teraz chętnie sięgam po oba te ciasta (aczkolwiek zdecydowanie najbardziej lubię wersje bez dodatków). I to najlepiej połączone w formie lekkiego seromakowca. Większość osób robi go dodatkowo na kruchym spodzie, ja jednak proponuję Wam lżejszą wersję.
Jaglane tiramisu (bez jajek)
Kasza jaglana jest niezwykle wartościowym produktem, jednak sporo osób nie ma na nią pomysłu, przez co kasza nie pojawia się często (lub w ogóle się nie pojawia) w ich codziennym menu. Tymczasem jest ona świetną bazą do wielu deserów – budyniów, ciast i innych słodkich smakołyków. Dzisiaj mam dla Was przepis zainspirowany jedną z propozycji Joasi (Trenerka Zdrowej Diety), która jest skarbnicą wiedzy o zdrowym odżywianiu. Jaglane tiramisu bez jajek skradnie Wasze serca i podniebienia – gwarantuję to!
Dyniowe leniwe
Uwielbiam leniwe! To smak, który nigdy mi się nie znudzi. A to dzięki temu, że staram się przygotowywać je czasami w innych, niecodziennych wariacjach. Dzisiaj przygotowując je zastąpiłam część twarogu gęstym puree dyniowym, które miałam w lodówce i to okazał się być strzał w dziesiątkę! Nawet mąż się zajadał, nie mając pojęcia nawet, że “coś jest z tymi kluskami nie tak” (czyt. są z dynią) :D A jak dla mnie nie ma naprawdę większego dowodu na to, że coś wyszło mi naprawdę dobrze.
Twarogowe racuchy drożdżowe z gruszką
W ciąży odrzuciło mnie od słodkiego (sama w to nie wierzyłam), aczkolwiek kiedy ciocia przywoziła mi raz na jakiś czas domowe, puszyste racuszki to skakałam z radości. Co więcej, potrafiłam w sekundę pochłonąć podwójną porcję, nie zostawiając nic mężowi :p Moje racuchy jakoś nigdy nie wychodziły mi takie “babcine” aż do momentu, kiedy zrobiłam je z poniższego przepisu. Można zrobić je z całkowitym pominięciem twarogu, dodając za to ok. 2 pokrojonych na kawałki jabłek – będziemy mieć tradycyjne racuchy.
Puszyste placuszki twarogowe
Ostatnio wracam do starego, dobrego nawyku przygotowywania wieczorem posiłków na następny dzień. O ile na śniadanie nie planuję jogurtu czy np. owsianki, to również śniadania przygotowuję dnia poprzedniego. A to głównie dlatego, że przygotowuję je również dla wychodzącego do pracy Męża i nie mam ochoty (ani ostatnio siły) stać z samego rana przy kuchence. Te placuszki są puszyste zarówno tuż po przygotowaniu, jak i dnia następnego – i chyba za to je najbardziej lubię.
Kluseczki leniwe
Kluseczki leniwe to zdecydowanie jeden z moich smaków dzieciństwa, do których wracam najchętniej i najczęściej. Uwielbiam je w tradycyjnej formie – polane masłem z bulką tartą, ale podaję je też chętnie z masym masłem lub domowym sosem owocowym (najbardziej smakują mi z truskawkami lub jagodami). Ich przygotowanie nie zajmuje więcej niż 5 minut, a gotowanie – drugie tyle. Wystarczy więc 10 minut aby przygotować pyszne śniadanie :)
Dyniowe placuszki serowe
Jak zawsze wraz z rozpoczęciem się wiosny zaczynam intensywne opróżnianie zamrażarki i wykorzystywanie zapasów zrobionych zeszłego lata. Poza mięsem i warzywami w zeszłym roku zamroziłam sporą ilość puree z dyni, które również chciałam wykorzystać, żeby zrobić powoli miejsce na nowe mrożonki. I tym sposobem powstały szybkie i puszyste placuszki serowe z dynią i korzennym aromatem. Takie trochę jesienne klimaty w ten dzisiejszy, wiosenny (choć deszczowy) poranek.