Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Posty oznaczone etykietą 'bez laktozy'

ŚRODA, 08.02

Chleb z komosy ryżowej

chleb z komosy ryzowej

Chleb z komosy ryżowej na pewno zrobi się niedługo tak samo popularny jak chleb z kaszy gryczanej niepalonej. Jest nie tylko zdrowy, ale również świetnie nadaje się dla osób z wszelkiego rodzaju nietolerancjami pokarmowymi – również dla tych, którzy unikają w swojej diecie drożdży, bo nie są one potrzebne do jego przygotowania. Jego ostateczny smak można dowolnie modyfikować poprzez dodatek pestek, nasion lub ulubionych ziół. Musicie go spróbować, zwłaszcza jeśli lubicie nieoczywiste rozwiązania.

SOBOTA, 31.12

Bezglutenowe kluseczki jaglane (wegańskie)

http://www.dziewczynainformatyka.pl/wp-content/uploads/2016/12/jaglaneleniwe@2x.png

Kluseczki leniwe to jedno z moich ulubionych wspomnień z dzieciństwa. Mięciutkie, polane masłem i posypane bułką tartą z cukrem… Czasem zdarzało mi się jeść je we wrocławskich barze mlecznym Miś i choć były dobre, to w smaku wyczuć można przewagę mąki nad twarogiem. A to twaróg powinien grać pierwszy skrzypce. Wolałam więc robić – i faktycznie robiłam – je w domu. Rzadko bo rzadko, ale robiłam. Z czasem jednak gdy wyeliminowałam ze swojej diety m.in. twaróg pojawiło się pytanie co z leniwymi?

CZWARTEK, 29.12

Wegańska gorąca czekolada z daktyli

weganska goraca czekolada z daktyli

Choć za oknem śniegu (przynajmniej u mnie, nie wiem jak u Was?) brak, to jednak zimowe temperatury dają się we znaki. Czerwony nos, zmarznięte dłonie… Aż by się człowiek nakopał pod kocem z kubkiem gorącej czekolady. I czasem zdarza mi się tak dać rozgościć na chwilę błogiemu lenistwu. Towarzyszy mi wtedy dobra książka i moja ulubiona wegańska czekolada z daktyli. Gęsta, intensywnie czekoladowa i słodka, choć bez grama cukru! Polecam każdemu, nie tylko osobom na diecie wegańskiej czy bezmlecznej.

PIĄTEK, 23.12

Mleko z komosy ryżowej

mleko z komosy ryzowej

Komosa ryżowa (czyli inaczej quinoa) zaliczana jest do grupy pseudozbóż czyli roślin, które pod wieloma względami (smak, wygląd, wartości odżywcze) są bardzo podobne do zbóż, mimo że w rzeczywistości nimi nie są (do grupy pseudozbóż zaliczana jest też gryka i amarantus). Z botanicznego punktu widzenia jest bardziej spokrewniona z burakiem i boćwiną niż ze zbożami. Przez plemię Inków nazywana była matką zbóż, ponieważ ze względu na swoje właściwości dodawała siły do walki starożytnym wojownikom.

SOBOTA, 10.12

Bezglutenowy murzynek migdałowy bez laktozy

bezglutenowy murzynek migdalowy

Z wszystkich ciast najbardziej lubię chyba jednak te czekoladowe. Generalnie w deserach – jeśli zapomnę na chwilę o zdrowym odżywianiu :p -wyznaję zasadę im więcej czekolady, tym lepiej. Nie muszę jednak (podobnie jak Wy) rezygnować z ulubionych ciast i deser w obawie o sylwetkę i zdrowie. Mam dziś dla Was przepis na przepyszne, mocno czekoladowe ciasto czekoladowe niezawierające glutenu i laktozy. Świetnie sprawdzi się u osób cierpiących na nietolerancje pokarmowe. To solidna porcja zdrowej słodyczy!

PIĄTEK, 11.11

FIT OREO – ciasteczka daktylowe z kokosowym kremem z nerkowców

fit oreo daktylowe ciasteczka

Ciasteczka OREO zna chyba każdy. Połączenie kruchego, czekoladowego ciasteczka i mlecznego kremu to coś, za co pokochało je wiele osób. Wiem, że w Internecie mnóstwo jest przepisów na ich zdrowszą wersję (zarówno pieczonych, jak i w wersji RAW czyli surowej). Mi jednak żaden z gotowców nie odpowiadał i postanowiłam stworzyć swoją wersję tych ciasteczek. Nie są one na pewno chrupiące (nie mam zamiaru robić Wam złudzeń), ale za to moja wersja kremu to jest miazga!!! Musicie koniecznie ich spróbować :)