Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Wyzwanie “30 dni bez cukru” – rzuć cukier raz na zawsze!

rzucam cukier

Jak to mówią – święta, święta i po świętach… Choć starałam się trzymać umiar to przyznaję, że nadmiar cukru i kalorii bardzo mnie zmęczył. I to wcale nie chodzi o to, że zjadłam ogromne ilości ciast, ale dla osoby która na co dzień ma w swojej diecie niewielkie ilości cukru, biały cukier z tradycyjnych wypieków jest naprawdę obciążający… Czułam się ciężko, momentalnie zrobiłam się senna… Dlatego od dziś powrót do czystej miski i zaczynam wyzwanie 30 dni bez cukru, do którego Was serdecznie zapraszam.

Chyba nikogo nie muszę przekonywać, że cukier negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Jego nadmierne spożywanie prowadzi nie tylko do nadwagi czy otyłości, ale także powoduje zakłócenie gospodarki hormonalnej (problemy z gospodarką glukozy we krwi, co może spowodować insulinoodporność lub cukrzycę), negatywnie wpływają na stan naszych zębów (cukier jest najlepsza pożywką dla bakterii) i najzwyczajniej na świecie uzależnia, co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci. Ponadto cukier sprzyja rozwojowi drożdżaków, na które powinny w szczególności uważać kobiety.

Dlaczego akurat 30 dni? Wiele wyzwań zaczynamy z myślą, że na początek wytrzymamy miesiąc (wg mnie nie ma sensu stawianie sobie na początku ogromnych ograniczeń, bo łatwiej ulec pokusie) a gdy miesiąc mija, okazuje się, że możemy bez problemu funkcjonować bez wyeliminowanego z diety produktu. Nasz organizm potrzebuje czasu, żeby odzwyczaić się od pewnych substancji, ale gdy przejdzie detoks, to zakazany produkt już nas tak nie kusi, organizm się już go nie domaga.

Podczas mojego wyzwania całkowicie rezygnuje z białego cukru i miodu. Nie słodzę, nie dodaję go do wypieków, unikam produktów które go zawierają… Sięgam jedynie po stewię lub ksylitol, aczkolwiek to tez będę starać się ograniczać. Ponadto, tak jak to robiłam do tej pory, wybieram jedynie to owoce o niskiej zawartości fruktozy (kiwi, maliny, grapefruity,borówki, granat), okazjonalnie po to o średniej zawartości fruktozy (śliwki, truskawki, pomarańcze). Owoce o wysokiej zawartości fruktozy (winogrona, banany, suszone owoce) są wyeliminowane z mojej diety już od kilku miesięcy.

Cukier czai w szczególności w kolorowych napojach – i to w ogromnych ilościach! W szklance napoju cola czy sprite znajdziecie kilka łyżeczek cukru! Wszelkie soki owocowe lub popularne wody smakowe – z pozoru zdrowe, z sokiem owocowym a w rzeczywistości pełne barwników, konserwantów i białego cukru. Cukier czai się też (podobnie jak jeszcze gorszy syrop glukozowo-fruktozowy) w jogurtach, batonach typu musli, dżemach, ketchupach, musztardach, pieczywie a nawet w wędlinach, dlatego warto bardzo wnikliwie czytać etykiety produktów, które wkładamy do koszyka.

Jak więc radzić sobie bez cukru? Zastępuj go zdrowszymi zamiennikami, np. stewią lub ksylitolem, aczkolwiek i je staraj się ograniczać. Jeśli robisz desery i słodkie wypieki, sięgaj po owoce, będące naturalnym źródłem cukrów. Dodatkowo w swojej codziennej diecie wybieraj produkty o niskim IG, dzięki czemu unikniesz szybkich skoków poziomu cukru we krwi i znacznie łatwiej będzie Ci wytrwać w swoim postanowieniu.

Za miesiąc na pewno napiszę jak minęło mi pierwsze 30 dni bez cukru i czy zauważyłam jakieś pozytywne zmiany związane. Zachęcam również Was do dołączenia do wydarzenia na FB i do wyrzucenia cukru ze swojej diety raz na zawsze!

Podziel się:
Dodano: 06-04-2015
W kategorii: Odżywianie
Tagi: ,
  • dziewczynainformatyka

    nie używam miodu

  • http://befitandfeelamazing.blogspot.com/ Katrina

    Dokładnie wiem o czym mówisz! Też nie jadłam bez opamiętania, a czułam się tak samo jak Ty.
    Pozdrawiam :)