Choć za oknem śniegu (przynajmniej u mnie, nie wiem jak u Was?) brak, to jednak zimowe temperatury dają się we znaki. Czerwony nos, zmarznięte dłonie… Aż by się człowiek nakopał pod kocem z kubkiem gorącej czekolady. I czasem zdarza mi się tak dać rozgościć na chwilę błogiemu lenistwu. Towarzyszy mi wtedy dobra książka i moja ulubiona wegańska czekolada z daktyli. Gęsta, intensywnie czekoladowa i słodka, choć bez grama cukru! Polecam każdemu, nie tylko osobom na diecie wegańskiej.
Składniki (2 porcje):
- 400ml mleka roślinnego (można dać krowie)
- 100g suszonych daktyli bez pestek
- 3 łyżki naturalnego kakao
Wszystkie składniki umieszczamy w rondelku i podgrzewamy. Gdy całość się zagotuje – zmniejszamy gaz i trzymamy na gazie 10-15 minut aż daktyle zmiękną. Całość blendujemy (uważajcie, żeby się przy tym nie poparzyć!) na gładką masę.
Dla urozmaicenia smaku można dodać do czekolady rozgrzewające przyprawy (np. cynamon, chilli lub kardamon), wiórki kokosowe albo ulubiony syrop smakowy/likier.
Thermomix: przepis do wykonania w TM.