Jeśli chodzi o śniadania to omlety cały czas są u mnie na pierwszym miejscu. Jednak zimą, gdy wstaję o 6 rano a na dworze jest jeszcze ciemno, każda chwila dłużej spędzona w łóżku jest bezcenna. W takie dni sięgam po owsiankę, która jest równie pożywnym posiłkiem jak omlet, a jej przygotowanie zajmuje zaledwie 5 minut. Dziś podpowiem Wam jak szybko przygotować owsiankę i co do niej dodać, żeby była pysznym, pełnowartościowym posiłkiem, który doda Wam energii na resztę dnia.
Jakie płatki owsiane wybrać?
Wybieraj zawsze te najmniej przetworzone, które mają więcej wartości odżywczych. Najlepsze będą zwykłe (otrzymywane z całego ziarna) lub górskie (otrzymywane z pokrojonego ziarna). Zdecydowanie unikaj tych całkiem rozdrobnionych.
Gotować owsiankę na mleku czy na wodzie?
Wszystko zależy od tego, która opcja Wam bardziej smakuje. Mi mleko nie służy, dlatego przygotowuję owsiankę na wodzie. Jeśli jednak nie macie problemów żołądkowych po spożyciu mleka i owsianka z mlekiem bardziej Wam smakuje, możecie ją śmiało jeść.
Ile płatków owsianych i mleka potrzeba na jedną porcję?
Jeśli nie macie z góry określonej gramatury swoich posiłków (nie liczycie makro) taką standardową porcją jest 5 łyżek płatków owsianych (ok. 50g). Jeśli chodzi o ilość wody/mleka to kwestia indywidualna. Zawsze lepiej dolać na początku mniej, bo łatwiej jest z za gęstej owsianki zrobić rzadszą niż na odwrót. Na gęsta owsiankę będzie potrzebować nie więcej niż pół szklanki płynu.
Jak gotować owsiankę?
Metod jest kilka. Wszystko zależy od tego, ile masz czasu na przygotowanie śniadania. Jeśli masz mało czasu – zalej płatki ciepłą wodą i odstaw na noc pod przykryciem. Rano dolej mleka/wody i podgrzej. Ja jeszcze bardziej uprościłam sobie przygotowanie owsianki, rano po prostu zalewam płatki gorącą wodą i odstawiam na 10 minut. Po tym czasie dodaję odżywkę białkową, dolewam odrobinę wody dla uzyskania odpowiedniej konsystencji, mieszam i podaję z ulubionymi dodatkami. Jeśli masz więcej czasu, możesz zalać płatki zimnym mlekiem/wodą i na małym gazie podgrzewać aż owsianka zgęstnieje. Jest to jednak dość czasochłonne i trzeba pilnować owsianki, żeby się nie przypaliła.
Jak wzbogacić owsiankę w białko?
Ja sięgam po najwygodniejszą dla mnie (i najlżejszą dla mojego żołądka) opcję, czyli odżywkę białkową, którą dodaję do namoczonych, przestygniętych płatków (odżywka nie traci wtedy swoich właściwości). Dzięki niej w prosty sposób wzbogacam owsiankę w odpowiednią ilość białka, a dodatkowo odżywka nadaje mojej owsiance smaku. Dla osób, które nie mają problemu z produktami mlecznymi, świetnym źródłem białka będzie też twaróg i serek wiejski, który można dodać do owsianki po przygotowaniu.
Jakie źródła tłuszczy powinny znaleźć się w owsiance?
Orzechy – pyszne i niezwykle bogate w zdrowe tłuszcze są świetnym dodatkiem do owsianki. Jest ich tyle rodzajów, że na pewno każdy znajdzie swoje ulubione. Poza orzechami świetnym dodatkiem do owsianki będzie też siemię lniane (możecie wsypać je do miski w ziarenkach lub zmielić i dodać bezpośrednio do płatków) lub awokado.
Co jeszcze można dodać do owsianki?
W tej kwestii panuje tzw. radosna twórczość. Możesz dodać do owsianki kakao, kawę, cynamon, suszone owoce, ziarna i nasiona… Co tylko zechcesz!
Czy jest jakaś inna forma przyrządzenia owsianki?
Jeśli nie spieszysz się, możesz upiec swoją owsiankę w piekarniku. Przygotuj ją wg wcześniejszych instrukcji, dodaj ulubione dodatki i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C na 20-25min (wierzch owsianki powinien być przypieczony). Polecam tę wersję szczególnie w chłodne, zimowe poranki.
Jak widzicie przygotowanie owsianki to naprawdę prosta sprawa. Jest tyle kombinacji smakowych i wariantów konsystencji, że każdy może z powodzeniem znaleźć swoją ulubioną wersję. Eksperymentując z dodatkami można rozkochać się w owsiance :)
