Wiem, że wiele osób na co dzień stara się odchudzać w kuchni ulubione ciasta i słodycze tak, aby były podobne w smaku do oryginału, mniej kaloryczne, a jednocześnie żeby zaspokajały ochotę na słodkie. Dzisiaj mam dla Was przepis na czekoladki smakiem przypominające bounty, czyli znane wszystkim batoniki kokosowe oblane czekoladą. Moje batoniki są nieco mniej słodkie, ale za to dużo bardziej wyraziste w smaku. Nie tylko smakiem biją na głowę te sklepowe, ale również składem!
Składniki (ok. 8 dużych czekoladek):
- 30g oleju kokosowego
- 40g naturalnego kakao
- pół łyżki ksylitolu
- 30g mleka kokosowego
- 40g wiórek kokosowych
- aromat waniliowy
Olej kokosowy, kakao i ksylitol umieszczamy w małym garnuszku i podgrzewamy chwilę aż cukier się rozpuści (masa powinna być gęsta jak polewa czekoladowa). Do silikonowych foremek (używam tych do muffinów) wlewamy na dno połowę masy czekoladowej i łyżką rozprowadzamy ją również na ściankach foremek, a następnie wstawiamy do lodówki. W tym czasie przygotowujemy nadzienie kokosowe mieszając wiórki kokosowe z mlekiem kokosowym (gęsta część) i aromatem waniliowym. Z masy kokosowej formujemy kulki, które układamy we wcześniej przygotowanych foremkach z czekoladą i delikatnie dociskamy, spłaszczając je w ten sposób, aby wypełniły one foremki. Na koniec masę kokosową polewamy pozostałą częścią czekolady tak, by zakryć nadzienie kokosowe. Czekoladki wstawiamy na godzinę do lodówki.
Pingback: Bounty w gorzkiej czekoladzie | Odżywianie | Dziewczyna Informatyka