Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Miodowy sernik z mascarpone na daktylowo-owsianym spodzie

miodowy sernik na daktylowo-owsianym spodzie

Bardzo rzadko używam w swojej kuchni serek mascarpone. Nie będzie w tym przesady jeśli powiem, że jedyne do czego go wykorzystuję to tiramisu (które przygotowuję raz, może dwa razy w roku). Ale ostatnio dostaliśmy od Rodziców aż trzy opakowania i musiałam je jakoś wykorzystać, żeby się nie zmarnowały. Nie ukrywam, że miałam przez chwilę nie lada zagwozdkę. Mogłabym zrobić tiramisu, ale z trzech opakowań to byłaby porcja na dobre dwa tygodnie (jak nie lepiej) dla naszej dwójki. W końcu wpadłam na pomysł żeby poeksperymentować i przerobić przepis na sernik tak, żeby wykorzystać to, co akurat mam w lodówce. I udało się! Sernik wyszedł pyszny i lekki jak chmurka.

Składniki (tortownica o śr. 18cm):
spód
- 100g mąki owsianej (zmieliłam płatki)
- 70g suszonych daktyli bez pestek + 1/2 szklanki gorącej wody
- 2 łyżki oleju kokosowego
- łyżeczka kakao
masa serowa
- 200g kremowego serka kanapkowego (dałam Mój Ulubiony)
- 160g mascarpone
- 100ml mleczka kokosowego (można dać zwykłe lub śmietankę 30%)
- 60g miodu (można dać ksylitol, cukier itd)
- 2 jajka
- 80g mąki ziemniaczanej

Daktyle zalewamy wodą i odstawiamy na 15-20 minut, a następnie odlewamy wodę. Daktyle mieszamy z mąką, kakao i olejem (jeśli olej ma postać stałą to najpierw go rozpuszczamy i studzimy). Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, a na wierzch wysypujemy wymieszane wcześniej składniki na spód. Całość równo rozkładamy i ugniatamy dłonią aby masa się trochę ubiła. Tortownicę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190°C (góra-dół), pieczemy 15 minut, a następnie odstawiamy do czasu przygotowania masy serowej.

Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę z odrobiną soli. Żółtka ucieramy chwilę z miodem. Do dużej miski dodajemy serek, mascarpone, mleczko kokosowe, a następnie dodajemy żółtka ubite z miodem i mąkę ziemniaczaną – całość mieszamy (najlepiej zmiksować). Do wymieszanej masy dodajemy ubitą pianę z białek i ponownie, bardzo delikatnie, mieszamy składniki. Gotową masę serową wylewamy na wcześniej podpieczony spód. Tortownicę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220°C (termoobieg), pieczemy przez 10 minut, a następnie zmniejszamy temperaturę do 130°C i pieczemy przez 50 minut (pierwsze 30 minut termoobieg, później zmieniamy na góra-dół). Gdy minie czas pieczenia, uchylamy drzwiczki piekarnika i nie wyciągamy ciasto dopóki piekarnik się całkowicie nie ostudzi. Polecam odstawić sernik na kilka godzin (a najlepiej na noc) zanim go pokroimy, nabierze on dzięki temu bardziej zwartej konsystencji.

Podziel się:
Dodano: 20-10-2016
  • Mrugacza

    Nie wiem dlaczego nie ma żadnych komentarzy. Ten przepis zasługuje na wysławianie pod niebiosa! Właśnie go upiekłam. Miał być na święta. Coś czuję, że nie dotrwa do niedzieli. Jest piątek, ja właśnie “na spróbowanie” ukroiłam sobie jeden kawałek, zaraz idę do kuchni po drugi, mama też ukradła jeden, obie się zachwycamy.
    Spód co prawda zrobiłam inny bo nie miałam daktyli, ale to nie ważne bo sama masa serowa… jest mięciutka, rozpływa się w ustach, jest idealnie słodka, nie za bardzo. No cudo! Dziękuję za przepis :)