O ile ze śniadaniami i z kolacjami na diecie raczej nie macie większych problemów, tak wiem, że często brakuje Wam pomysłów na smaczne i dietetyczne obiady. Zgodnie z Waszymi prośbami postaram się więc częściej wrzucać pomysły na różnorodne, a zarazem proste i tanie w przygotowaniu, obiady. Mam nadzieję, że skorzystacie z przepisów i urozmaicicie dzięki nim swoje codzienne menu.
Składniki (4 roladki):
- dwa duże (ok. 200-240g) pojedyncze filety z kurczaka
- 100g świeżego szpinaku
- pół czerwonej papryki
- 4 pieczarki
- 150g fety
- 2 łyżki oleju
- 4-5 ząbków czosnku
- sól, pieprz, tymianek
Paprykę kroimy na cienkie paseczki. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy na nim rozdrobniony czosnek. Gdy czosnek zacznie robić się złoty, wrzucamy na patelnię szpinak i drobno posiekane pieczarki. Podsmażamy jeszcze chwilę (dosłownie 3-4 minuty) do momentu, gdy szpinak “zmięknie”. Odstawiamy do ostudzenia a w tym czasie filety z kurczaka przekrajany na pół (wzdłuż) i każdy plaster rozbijamy cienko pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej. Przyprawiamy mięso solą i pieprzem. Na cienko rozbite filety nakładamy farsz ze szpinaku, kawałki papryki i pokruszoną fetę. Na koniec posypujemy całość tymiankiem, a następnie zawijamy mięso w roladkę. Nie spinamy roladek wykałaczkami tylko każdą z nich zawijamy ciasno w folię aluminiową, zwijając ją na końcach jak cukierek. Tak przygotowane roladki można ugotować na parze (zajmuje to ok. 15 minut) lub upiec w piekarniku (25 minut w 180°C). Podajemy z ulubionymi dodatkami, np. ziemniaczkami/ryżem i ulubioną surówką.