Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Pączki z kremem pistacjowym

paczki z kremem pistacjowym

Pączki z kremem pistacjowym to istny obłęd! Do tej pory kupowałam je w jednej z kultowych wrocławskich kawiarni. Kosztowały jednak ponad 20zł/szt. W końcu postanowiłam zrobić je sama i przepadłam – wyszły boskie! Musicie ich spróbować.

Krem pistacjowy:
  • 250g mascarpone
  • 150g pasty pistacjowej Krukam
  • 100g śmietanki 30%
  • 100g mleka
  • tabliczka białej czekolady
  • 5 żółtek
  • 2 łyżki cukru
  • Krem najlepiej przygotować dzień wcześniej.

    Żółtka ucieramy z cukrem przez minutę żeby cukier się rozpuścił. Śmietankę i mleko zagotowujemy, gorącym płynem stopniowo zalewamy utarte żółtka cały czas mieszając. Całość przelewamy do garnka i na małym ogniu gotujemy 5-10 min co chwilę mieszając aż masa widocznie zgęstnieje.

    Dodajemy pastę pistacjową i pokruszoną czekoladę, mieszamy do rozpuszczenia. Na koniec dodajemy mascarpone i ponownie mieszamy tak aby nie zostały grudki. Na tym etapie masa może zrobić się rzadsza niż na początku.

    Krem przekładamy do miski i przykrywamy folią tak aby folia ściśle przylegała do kremu (nie foliujemy samej miski). Odstawiamy do lodówki na noc (jeżeli robicie krem i pączki w ten sam dzień – krem potrzebuje min. 3-4godz w lodówce. Im dłużej tym lepiej).

    Ciasto drożdżowe

  • 550g mąki pszennej, tortowej
  • 250ml mleka
  • 80g miękkiego masła
  • 80g cukru
  • 30g świeżych drożdży
  • 2 jajka
  • 2 żółtka
  • ziarenka z laski wanilii lub pół łyżeczki suszonej wanilii (można pominąć)
  • łyżka wódki lub spirytusu
  • Mleko, cukier, drożdże i 20g mąki podgrzewamy delikatnie tworząc zaczyn (Thermomix: 4min/37st/obr.2). Odstawiamy na 5 min, a następnie łączymy z pozostałymi składnikami i kilka minut energicznie zagniatamy (Thermomix 8min/).

    Dużą miskę natłuszczamy i przekładamy do niej ciasto. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na godzinę lub nieco dłużej (ciasto powinno podwoić objętość).

    Ciasto dzielimy na 8-10 części. Każdą z nich formujemy w dłoniach na okrągłą kulkę (ciasto trochę się klei, warto dłonie “moczyć” w mące) i odkładamy na 15 min do ponownego wyrośnięcia. W tym czasie rozgrzewamy tłuszcz do smażenia*

    Idealna temperatura smażenia pączków to ok 175 st. Smażymy pączki z dwóch stron tak aby miały idealny złotobrązowy kolor. Po usmażeniu odstawiamy pączki na kratkę wyłożoną ręcznikiem papierowym. Gdy ostygną można nadziać je kremem wbijając z boku np rękaw cukierniczy.

    Wersję na bogato polejcie lukrem i posypcie pokruszonymi pistacjami .

    paczki z kremem pistacjowym

    *ja używam 1:1 oleju i smalcu

    Wersję przepisu gotową do druku znajdziecie TUTAJ

    Podziel się:
    Dodano: 06-02-2024