Powoli “wracam do żywych” jeśli chodzi o zdrowe i codzienne gotowanie, z czego chyba najbardziej cieszy się mój mąż :D Wiele z Was prosiło mnie o więcej obiadowych przepisów i postaram się tę prośbę spełnić. Moje obiady muszą być nie tylko pożywne i smaczne, ale również szybkie w przygotowaniu i smaczne po odgrzaniu (zazwyczaj przygotowuję obiad na przynajmniej 2 dni, co oszczędza mi dużo czasu). Możecie więc liczyć na takie przepisy w najbliższym czasie :)
Składniki (4 porcje):
- 400-500g fileta z kurczaka lub indyka
- ok. 150g dyni, pokrojonej na małą kostkę (można dać dużą marchewkę)
- szklanka bulionu
- 8 suszonych pomidorów z zalewy, pokrojonych na małe kawałki
- średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki jogurtu naturalnego (można pominąć)
- łyżka masła
- liść laurowy
- 3 kulki ziela angielskiego
- 1/3 pęczka zielonej pietruszki, drobno posiekanej
- do doprawienia mięsa: łyżeczka mąki ziemniaczanej, po łyżeczce oregano i słodkiej papryki, sól, pieprz
Mięso doprawiamy i obsmażany na rozgrzanym maśle aż przestanie być surowe z zewnątrz. Dodajemy cebulę i smażymy 2-3min, a następnie wrzucamy dynię, czosnek, liść laurowy i ziele angielskie (można też dorzucić np. garść świeżego szpinaku). Całość smażymy jeszcze 5min, po czym dolewamy bulion i jak całość się zagotuje zmniejszamy trochę ogień i dusimy pod przykryciem 30min aż mięso będzie mięciutkie. Dodajemy pomidory. Do jogurtu dodajemy 2 łyżki ciepłego bulionu z patelni, a następnie wlewamy wszystko na patelnię. Mieszamy, dodajemy natkę i w razie potrzeby doprawiamy.
