Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Kruche oponki owsiano-kokosowe

kruche oponki

Chciałam napisać, że w tym roku nie mam zamiaru (ani czasu) na “zabawę” w odchudzone pączki i inne typowe dla Tłustego Czwartku wypieki, ale w sumie ja zazwyczaj i tal tego nie robię :p Jeśli mam faktycznie w ten dzień ochotę na pączka to skuszę się na tego tradycyjnego (niech żyje gluten i cukier!) w jednej z ulubionych kawiarni albo przygotuję na ten dzień jakiś szybki, domowy, słodki wypiek. Poza pieczonymi faworkami lub pieczonymi pączkami świetnym rozwiązaniem mogą być właśnie te szybkie, kruche oponki owsiano-kokosowe z polewą czekoladową.

Składniki (10-12szt.):
oponki
- 220g mąki owsianej
- 170g mąki kokosowej
- 160ml dowolnego mleka
- 40g oleju kokosowego w formie płynnej
- 40g ksylitolu zmielonego na puder (lub więcej jeśli lubicie bardziej słodkie ciastka)
- 3 jajka
- pół łyżeczki proszku d/p
- aromat waniliowy (opcjonalnie)
polewa czekoladowa
- 8 kostek gorzkiej czekolady
- 4-5 łyżek dowolnego mleka
do posypania
- wiórki kokosowe lub inne dodatki

Wszystkie składniki na oponki zagniatamy aż masa się połączy (ciasto że może się trochę kruszyć, ale będzie się potem zlepiać pod wpływem ciepła dłoni). Z gotowej masy odrywamy kawałek ciasta, chwilę ugniata (ja dodatkowo brzegi całej oponki okroiłam szklanką, żeby były równiejsze). Gotowe oponki kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170ºC (góra-dół), pieczemy 30 minut. Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia.

Czekoladę rozpuszczamy z mlekiem w kąpieli wodnej, a następnie polewamy nią wystudzone oponki. Gdy czekolada częściowo zastygnie, posypujemy wierzch ulubionymi dodatkami i czekamy aż czekolada całkowicie zastygnie.

Podziel się:
Dodano: 21-02-2017
  • http://fitkot.blogspot.com/ Jud

    Super wersja :) Ja robiłam trochę inne, ale wyszły mi też bardzo dobre :) Twój przepis zapisuję i pewnie wykorzystam następnym razem :)

  • http://www.rabarbarowo.pl/ Gosia www.rabarbarowo.pl

    Świetne oponki :) Ja w tym roku postawiłam na pieczone faworki z ciasta francuskiego, ale żałuję że wcześniej nie znalazłam tego przepisu :)