Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Pielęgnacja jamy ustnej niemowlaka – jak dbać o pierwsze ząbki

mycie pierwszych zabkow

O ile o rozszerzaniu diety naprawdę dużo się mówi, tak o higienie jamy ustnej niemowlaka mam wrażenie, że niewiele słyszałam gdzieś przypadkowo, rozmawiając czy czytając o jakimś pokrewnym temacie. A szkoda, bo to temat niezwykle ważny i bardzo istotne jest rozpowszechnianie podstawowej wiedzy na ten temat. W związku z tym, że Franusiowi wyszedł pierwszy ząbek (a dokładnie aż 4 w ciągu miesiąca!) to przyszedł czas na kompleksowe zgłębienie tematu. Dzisiaj podzielę się Wami tym, co wg mnie jest najistotniejsze i czego się dowiedziałam m.in. rozmawiając ze stomatologiem.

Zęby myjemy już od pierwszego ząbka! Nie musimy jednak lecieć po pastę, gdy tylko zobaczycie maleńki jego fragment. To jednak czas, aby zgłębić temat. Początkowo, zanim wybierzecie jakąś pastę i szczoteczkę, można zęby myć (a raczej przecierać) wodą przy użyciu wacika lub silikonowej nakładki na palec (ja mam taką oraz ten zestaw, który służył nam do tej pory jako gryzak na swędzące dziąsła, Franio lubi te szczoteczki). Jeśli Wasze maluchy nie mają jeszcze ząbków to możecie też raz na jakiś czas masować taką nakładką dziąsła malucha, aby przyzwyczajał się do dotyku w tej okolicy.

dbanie o jame ustna niemowlaka

Gdy ząbek zrobi się bardziej widoczny, warto już powoli pomyśleć o wyborze pasty. Najwięcej snu z powiek spędza szukanie odpowiedzi na pytanie czy powinna ona zawierać fluor. Obecnie “popularne” są pasty bez fluoru, rzekomo najlepsze dla dzieci, podczas gdy fluor nie jest w rzeczywistości niebezpieczny – o ile nie przekraczamy jego odpowiedniej dziennej dawki. Co więcej – fluor nie tylko jest bezpieczny, ale również pełni niezwykle istotną rolę w pielęgnacji jamy ustnej. Nie boimy się więc fluoru! Zarówno polskie, jak i zagraniczne stanowisko jest na ten temat jednoznaczne – w profilaktyce przeciwpróchczej, również u dzieci, fluor jak najbardziej powinien brać udział.

Jeśli chodzi o takie maluchy jak nasze (jest to zalecenie dla dzieci do 3. roku życia) to myjąc ząbki wystarczy “symboliczna” ilość pasty na szczoteczce – jedynie lekkie “maźnięcie” pastą włosia. Dopiero w okolicach 3r.ż. nakładamy na szczoteczkę porcję pasty wielkości ziarenka groszku. Zawartość fluoru w paście powinna wynosić 1000ppm oraz jednocześnie żadna pasta nie powinna zawierać go mniej niż 500ppm (pasty o mniejszym stężeniu nie wykazują właściwości przeciwpróchniczych).

Poniżej wklejam tabelę pokazującą prawidłowe zasady stosowania past z fluorem (oficjalne stanowisko polskich ekspertów w tym zakresie znajdziecie tutaj):

stosowanie fluoru

Poza zawartością fluoru ważny jest dla mnie skład pasty. Skoro rynek daje mi tak szeroki wachlarz produktów to chcę świadomie zdecydować się na któryś z nich zamiast sięgać po pierwszy lepszy w najbliższym sklepie. Jeśli chodzi o związki fluoru zawarte w pastach to tutaj nie ma większego znaczenia, który z nich akurat znajdzie się w wybranej przez Was paście (może to być np. fluorek sodu czy fluorek cyny). Dużo więcej uwagi osobiście poświęciłam na przyjrzeniu się innym “rzeczom”, które w tych pastach można znaleźć.

W praktycznie każdej paście znajdziecie substancję ścierającą (np. węglan wapnia lub krzemionkę) oraz “słodzik” mający głównie na celu nadanie smaku paście (najczęściej spotykany jest sorbitol, można też znaleźć pasty zawierające np. ksylitol). Oprócz nich w składach poszczególnych past możecie znaleźć m.in. wyciągi i ekstrakty owocowe, substancje zagęszczające, barwniki i konserwanty – tych składników nie trzeba aż tak się bać. Patrzcie jednak, żeby w składzie nie było żadnych PEG-ów, karagenu i SLS/SLES.

pasty dla dzieci

Kilka dni temu pytałam się Was z jakich past korzystają Wasze pociechy. Po przeanalizowaniu składów wg mnie warto rozważyć którąś z poniższych past (w zależności od tego czy zdecydujecie się na tę z fluorem czy jednak nie):

a) pasty z fluorem:
- Alterra, żel do zębów dla dzieci, malina BIO, 0-6 lat (500ppm)
- Aquafresh, Milk Teeth Pasta Do Zębów Dla Dzieci 0- 2 (500ppm)
- Elmex, Pasta Do Zębów Dla Dzieci 0+ (500ppm)

b) pasty bez fluoru:
- Anthyllis Baby, Żel Do Zębów Dla Dzieci o Smaku Truskawkowym
- Jack N’Jill, Naturalna Organiczna Pasta Do Zębów Dla Dzieci
- Lavera, Pasta Do Zębów Dla Dzieci
- Weleda, Żel Do Zębów z Nagietkiem Dla Dzieci
- Ziajka, Pasta Do Zębów Dla Dzieci z Xylitolem
- jest też kilka past mniej znanych firm (przynajmniej dla mnie te wcześniej wymienione są lepiej znane), np. Coslys, Neobio, Pure Beginnings, Ecodenta czy Ekos Baby

Analizę składu poszczególnych past znajdziecie u Srokao.

Warto pamiętać, że fluor przyjmujemy również pijąc wodę lub spożywając posiłki (najwięcej jest go w rybach), nie trzeba się go jednak bać, bo fluoroza będąca następstwem przekroczenia bezpiecznej dawki jest naprawdę niezwykle rzadko spotykana. Nie ma potrzeby demonizowania fluoru, ważne jednak żeby wybrać dla naszych maluchów odpowiednią pastę i właściwie ją używać :)

Jeśli natomiast chodzi o pierwszą szczoteczkę to tutaj też mamy spory wybór produktów. Każda z nich będzie dosyć wąska i będzie miała mała główkę z miękkim włosiem. Przez kilka pierwszych lat to my, jako rodzice, myjemy zęby naszego malucha, dlatego fajnie, żeby szczoteczka była wygodna do złapania przez nas. Chociaż myślę, że dla nas ostateczny wybór szczoteczki nie jest aż tak istotny jak wybór pasty, możecie więc wybrać szczoteczkę z większym luzem i bez stresu :)

szczoteczki dla malucha

Mój ostateczny wybór to pasta Alterra i szczoteczka Colgate.

O pierwszej wizycie u dentysty przeczytacie natomiast TUTAJ.

Podziel się:
Dodano: 14-10-2018
W kategorii: Mama i dziecko