Zdrowe i kolorowe życie dziewczyny informatyka

 

Minideserki na słodki stół + NASZ SŁODKI STÓŁ NA ROCZEK

mini deserki na slodkis tol

Kiedyś pokazywałam Wam (i to już kilka razy) jak przygotowuję mini deserki na różne imprezy okolicznościowe. Zazwyczaj są to wesela albo inne rodzinne, mniej lub bardziej oficjalne, uroczystości. Pamiętam jak pierwszy raz je przygotowywałam w takiej “masowej” ilości – to był ogromny stres i milion pytań w głowie. Czy się uda? Ile powinnam użyć składników? Ile wyjdzie mi porcji? Oczywiście wszystko się udało a prowadzone przeze mnie za każdym razem notatki i dodawanie uwag do używanych przeze mnie przepisów sprawiło, że teraz bez problemu potrafię dobrać odpowiednie proporcje składników mając podaną liczbę gości lub ustaloną ilość deserków. Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami przepisami na kilka moich ulubionych mini deserków, które świetnie się sprawdzą na każdej imprezie a przy tym nie są bardzo trudne w wykonaniu.

PANNA COTTA

Składniki (ok. 8-10 mini deserków):
- 250 ml śmietanki kremówki (36%), schłodzonej
- 250 ml mleka (używam 2%)
- 60 g cukru
- 3 łyżeczki żelatyny w proszku + 3 łyżki zimnej wody
- ziarenka z laski wanilii
- do polania: sos owocowy

Żelatynę zalewamy wodą i odstawiamy na 5 minut aż żelatyna wchłonie wodę. W garnku podgrzewamy mleko z kremówką, cukrem i wanilią, mieszając co jakiś czas. Gdy płyn będzie bliski zagotowania wyłączamy gaz, dodajemy żelatynę i energicznie całość mieszamy aż żelatyna się rozpuści, następnie odstawiamy do ostudzenia. Letni płyn rozlewamy do pojemniczków lub filiżanek (jeśli przygotowujecie deser w małych pojemniczkach gotowych do podania należy zostawić na górze miejsce na sos) i wstawiamy do lodówki na min. 2-3 godz. aż masa całkowicie stężeje.

Tuż przed podaniem polewam sosem (przygotowuję go podgrzewając truskawki lub maliny z niewielką ilością cukru, a następnie przecierając całość przez sitko w celu pozbycia się pestek. Można też do ciepłych owoców dodać niewielką ilość żelatyny wcześniej zalanej małą ilością zimnej wody, ale nie jest to konieczny dodatek.

TIRAMISU

Składniki (ok. 15-20 mini deserków):
- 400g biszkoptów (podłużne lub okrągłe)
- 500g mascarpone
- 5 jajek
- szklanka mocnej kawy
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki cukru pudru
- gorzkie kakao
- opcjonalnie: 3 łyżeczki amaretto

Kawę parzymy i studzimy. Jajka dokładnie myjemy, parzymy gorącą wodą i oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem. Do żółtek z cukrem dodajemy mascarpone. Białka ubijamy z cukrem na sztywną masę. Łączymy z sobą żółtka z cukrem pudrem i mascarpone oraz pianę z białek z cukrem, delikatnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Biszkopty moczymy w kawie (lub kawie z dodatkiem amaretto), a następnie układamy je na dnie pojemniczków lub miseczek. Na biszkopty nakładamy warstwę kremu i całość posypujemy kakao. Następnie układamy kolejną warstwę – biszkopty nasączone kawą, masa i kakao, aż do wypełnienia każdego naczynia, na koniec wycieramy ranty naczynia z nadmiaru kakao. Całość wkładamy na noc do lodówki.

mus czekoaldowy

MUS Z CIEMNEJ CZEKOLADY

Składniki (ok. 15 mini deserków):
- 1 tabliczka (90-100g) gorzkiej czekolady
- 1 tabliczka (90-100g) mlecznej czekolady
- 4 jajka
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki miękkiego masła
- 3 łyżki wody
- opcjonalnie: 2 łyżki likieru owocowego, np. pomarańczowego
- do ozdoby: świeże owoce, np. truskawki lub maliny lub fileciki z pomarańczy

Białka oddzielamy od żółtek. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, a następnie zmniejszamy gaz do minimum. Dodajemy wodę i ewentualnie likier. Gdy wszystko się połączy cały czas mieszając dodajemy masło oraz stopniowo dodajemy po jednym żółtku, masę ściągamy z ognia. Białka ubijamy na sztywną pianę, a potem bardzo powoli i delikatnie mieszamy pianę z przygotowaną wcześniej i częściowo ostudzoną masą czekoladową. Masę przekładamy delikatnie (można do tego użyć rękawa cukierniczego lub po prostu woreczka śniadaniowego z obciętym jednym rogiem) do pojemniczków lub szklanek, zostawiając na górze miejsce na dekoracje. Gotowy mus wstawiamy do lodówki na 3-4 godz. (można na całą noc). Dekorujemy najlepiej przed samym podaniem.

SERNICZKI Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ

Składniki (ok. 10-15 mini deserków):
- 250g serka Mój Ulubiony
- 120g białej czekolady
- 80g cukru pudru
- 120ml śmietany kremówki (36%), schłodzonej
- 15 ciasteczek owsianych/zbożowych (ja używam z Lidla)
- 2 łyżki roztopionego i ostudzonego masła
- do dekoracji: ciemne owoce, np. truskawki, pestki granatu (odsączone z soku!), borówki

Ciasteczka mielimy na drobny pył, łączymy z masłem (powinnismy otrzymać konsystencję mokrego piasku) i wykładamy na dno pojemniczków, a następnie odstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy aż ostygnie. Śmietankę ubijamy na sztywno, a w drugiej misce miksujemy serek z cukrem. Do serka dodajemy czekoladę cały czas miksując, a następnie dodajemy ubitą kremówkę i całość delikatnie mieszamy szpatułką. Gotową masę przekładamy na nasz spód ciasteczkowy (najłatwiej robi się to przy pomocy rękawa cukierniczego lub tak jak pisałam wcześniej – przy pomocy woreczka śniadaniowego z obciętym jednym rogiem). Na wierzch wykładamy owoce (ważne, żeby nie były mokre i nie puszczały zbyt dużo soku!) i wstawiamy jeszcze na godzinę do lodówki.

···········

Te cztery propozycje to deserki, które robie zawsze. Są w miarę proste a zarazem bardzo efektowne – pięknie prezentują się na słodkim stole. Czasem gdy mam więcej czasu przygotowuje też np. warstwowe galaretki z owocami lub coś na wzór słynnego deseru Eton Mess czyli warstwowy deser składający się z pokruszonej bezy, ubitej kremówki (można do niej dodać odrobinę ulubionego aromatu lub likieru) oraz owoców (świeżych lub w formie gęstego, przetartego sosu). Pamiętajcie, że ważna jest prezentacja!

Jeśli chodzi o plastikowe pojemniczki na mini deserki – bo na pewno pojawią się pytania – to szukajcie ich np. w Google pod hasłami plastikowe pojemniki na desery, pojemniki na mini desery lub pojemniki na przekąski, znajdziecie je bez problemu. Stacjonarnie można je dostać też chociażby w Macro (nie wiem czy w każdym). We Wrocławiu dostaniecie je w hurtowni artykułów dekoracyjnych Costa i być może w Macro.

Dostaję też mnóstwo pytań o to czy deserki można przygotować wcześniej? Nie ma najmniejszego problemu, wiele razy zaczęłam je przygotowywać w czwartek wieczorem (gdy były potrzebne na sobotnie popołudnie), a kończyłam w piątek przed południem.

Również dekorację z owoców przygotowywałam wcześniej, bo np. przy musie czekoladowym jeśli nie ułożymy od razu (wkładam mus dosłownie na 15-30min do lodówki i potem układam owoce, tylko muszą być to owoce, które nie ciekną – najlepiej sprawdzają się maliny, borówki itd) owoców na musie to potem zmienia on konsystencję i owoce nie będą się ładnie zatapiać w masie i “trzymać” jej. Jedynie wierzch tiramisu najlepiej posypać kakao krótko przed podaniem, będzie ładniej wyglądać (posypane wcześniej lekko “namaka” od masy i zmienia kolor).

···········

Poniżej wklejam zdjęcia ze słodkiego stołu, który zrobiłam (z moja ukochaną ciocią, która m.in. upiekła i udekorowała babeczki) na roczek Frania. Pavlovą i cake pops robiła Pani, u której zamówiłam tort.

slodkis tol na roczek Frania

slodkis tol na roczek Frania

slodkis tol na roczek Frania

Podziel się:
Dodano: 16-03-2018
W kategorii: Lifestyle
Tagi: ,
  • Ewelina Drżał

    Jakiej pojemnosci pojemniki używasz do deserów ?

    • dziewczynainformatyka

      ok 100ml, do tiramisu trochę większe, do musów moga byc mniejsze